Jeden z pracowników Urzędu Miasta Żory uzyskał dodatni wynik testu na koronawirusa. Urząd jednak pracuje jak do tej pory, bo zakażony pracownik od dłuższego czasu nie kontaktował się z urzędnikami.
Według informacji przekazanych przez rybnicki sanepid, a później przez urząd miasta, w Żorach ostatniej doby nie odnotowano żadnego nowego przypadku zakażenia koronawirusem.
Według najnowszych danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, w ciągu ostatniej doby w Jastrzębiu-Zdroju przybyły dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem.
W ciągu ostatniej doby stwierdzono aż 18 nowych zakażeń koronawirusem w Żorach. Prezydent w oparciu o opinię sanepidu wydał decyzję o przedłużeniu zamknięcia przedszkoli.
Mimo zapewnień prezydenta Waldemara Sochy o otwarciu przedszkoli i żłobka miejskiego od 6 maja, dwie placówki pozostaną zamknięte co najmniej do przyszłego tygodnia. Wszystko przez koronawirusa.
U 14 kolejnych osób w Żorach stwierdzono w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2.
Tylko wczoraj odnotowano po 6 nowych zakażeń kornawirusem w Żorach i Świerklanach. Obecnie liczba zarażonych w Żorach wynosi 26 osób, natomiast w sąsiednich Świerklanach 10 osób.
Nikt z pacjentów, ani pracowników szpitala miejskiego w Żorach nie zaraził się koronawirusem. Tak wynika z testów przeprowadzonych w szpitalu. Tym samym placówka wróciła już do normalnej pracy.
Wyjątkową postawą wykazali się pracownicy Miejskiego Domu Pomocy Społecznej w Żorach. Zamknęli się w placówce ze swoimi podopiecznymi, by jak najlepiej chronić ich zdrowie i życie w dobie pandemii koronawirusa.
Żorska rodzina, która po śmierci teścia spowodowanej koronawirusem nie mogło doprosić się o wykonanie testu, już zna wynik. Małżeństwo i jedno z dzieci ma koronawirusa.
Według informacji Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rybniku, która obsługuje również rejon miasta Żory (stan na 19 kwietnia, godz. 8.00), potwierdzono 15 przypadków zarażenia koronawirusem mieszkańców Żor.
W piątek 17 kwietnia przed godziną 12.00 potwierdzono kolejną śmierć z powodu koronawirusa w Żorach. 64-letnia mieszkanka Żor zmarła w tyskim szpitalu.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rybniku w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej oskarżeniami pod adresem Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Rybniku formułowanymi przez jednego z mieszkańców Żor, poniżej przedstawił swoje stanowisko w niniejszej sprawie. Po analizie zebranej dokumentacji, wykazu...
Wczoraj Śląski Urząd Wojewódzki informował o pierwszej ofierze koronawirusa w Żorach. W sieci pojawił się również dramatyczny apel rodziny zmarłego mężczyzny, która podejrzewa u siebie zarażenie SARS-CoV-2. Pan Marcin poinformował o tym, że choć jego teść zmarł na COVID-19, rodzina nie może doczekać się przeprowadzenia testu.
Test na obecność koronawiursa potwierdził zarażenie u pacjenta żorskiego szpitala, który trafił tam na oddział chorób wewnętrznych. To mieszkaniec Rybnika, który został przewieziony do szpitala w Raciborzu, natomiast w Żorach zastosowano procedury epidemiologiczne.
Zgodnie z informacjami Urzędu Miasta Żory potwierdzono zgon jednego z mieszkańców zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
W niedzielę 12 kwietnia z 6 do 12 wzrosła liczba osób zarażonych koronawirusem w Żorach. Wśród zarażonych jest 5-letnie dziecko.