W ręce żorskich mundurowych wpadł 40-latek z Wołomina, któremu sąd dożywotnio zakazał wsiadać za kierownicę. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę na ulicy Pszczyńskiej kiedy jechał pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Stanowczo mówią „NIE” pijanym kierowcom na drodze dlatego też widząc samochód, który porusza się jakby kierowca był pijany postanowili zareagować i nie dopuścić, aby wydarzyła się tragedia. Pojechali za nim, a kiedy pojazd zatrzymał się stanęli twarzą w twarz z kierowcą i czując silną woń alkoholu zaalarmowali policjantów....
W sobotę, 20 marca świadek zaalarmował policjantów, że po ul. Gajowej prawdopodobnie za kółkiem porusza się kierowca będący pod wpływem alkoholu. Nie mylił się.
Przypadkowy świadek zareagował widząc jak kierowca forda porusza się „zygzakiem”. Zadzwonił na numer alarmowy i zrelacjonował to co chwilę wcześniej zobaczył na drodze. Mundurowi niebawem przybyli na miejsce i zatrzymali pijanego kierowcę.
Ile promili w organizmie miał 61-letni mieszkaniec Żor, który dzięki reakcji świadków został w czwartek przyłapany za kółkiem? Na to pytanie odpowiedź przyniesie wynik badania krwi pobranej od mężczyzny po tym, jak nie potrafiąc utrzymać się na nogach odmówił badania na alkomacie. 61-latka dostrzegli przechodnie kiedy jechał ulicami...
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował 3 miesiące aresztu wobec 41-letniego kierowcy ducato, który podejrzany jest o potrącenie 77-latki na przejściu dla pieszych oraz ucieczkę z miejsca, nie udzielając rannej pomocy.
12 maja około godziny 13.00 na skrzyżowaniu ulic Raciborskiego z Mikołowską w Zorach doszło do kolizji, którą spowodowała nietrzeźwa kierująca.
Niestety pomimo zatrważających statystyk, licznych apeli i wzmożonych, policyjnych kontroli "śmiałkowie" nadal igrają na drodze ze śmiercią. Tak było i w niedzielę, gdy mundurowi z żorskiej drogówki zmuszeni byli zastosować najsurowsze kary wobec piratów drogowych.
Policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który wszczął awanturę ze swoją byłą partnerką, zabrał z domu kilkuletnie dziecko.
Kierowca z Żor będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania. Wczoraj przed południem na parkingu przy Folwareckiej spowodował kolizję i uciekł.
Ponad 2 promile w wydychanym powietrzu miał kierowca forda przyłapany na jeździe "po pijaku" na ulicu Wodzisławskiej w Żorach. Drugi z mężczyzn, pochodzący również z Jastrzębia-Zdroju, złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który miał go obowiązywać jeszcze do połowy maja tego roku.
Żorscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę. Mężczyzna na Katowickiej kierował oplem, mając w wydychanym powietrzu blisko 2 promile alkoholu. Policyjna kontrola wykazała również, że 26-latek nie posiada w ogóle prawa jazdy
Dwóch kolejnych kierowców dołączyło do niechlubnego grona pijanych "za kółkiem". Jeden poruszał się "zygzakiem", drugi gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu. Na szczęście dalszą jazdę udaremnił im policyjny patrol i policjant, który zareagował w czasie wolnym od służby.
59-letni kierowca z Żor uderzył wczoraj w tył pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby udzielić pierwszeństwa przechodzącej przez nie osobie. Aż strach pomyśleć jak tragiczne skutki mógłby wywołać jego zupełny brak wyobraźni.
Ponad promil alkoholu w organizmie miał kierowca, który przyjechał zatankować samochód na stację benzynową i... zasnął oparty o kierownicę pojazdu.
Poszukiwał go sąd, kryminalni zatrzymali go w sklepie. Mowa o 40-letnim mieszkańcu Żor, który uchylał się od wykonania kary ograniczenia wolności. Żorski sąd postanowił zastosować wobec mężczyzny karę zastępczą i wysłał go do więzienia.
Ponad 3 promile alkoholu wydmuchała wczoraj podczas badania 27-letnia mieszkanka Żor po tym, jak doprowadziła do kolizji na skrzyżowaniu al. Zjednoczonej Europy z ul. Trakt Piastowski. Kobieta ponadto miała nieważne prawo jazdy.