Furiat gołymi pięściami wybijał szyby w zaparkowanych samochodach. Zaatakował też interweniujących policjantów
Pobudzony i agresywny mężczyzna szedł od jednego pojazdu do drugiego, wybijając w nich szyby. Mieszkańcy wezwali na miejsce policję. Wtedy to na nich 26-latek skierował swoją frustrację.

Agresywny mężczyzna pojawił się na osiedlu Sikorskiego w Żorach w miniony poniedziałek (10.10.) po godzinie 23:00. Wybijał szyby w kolejno mijanych samochodach zaparkowanych na osiedlowym parkingu. Mieszkańcy wezwali na miejsce policję.
Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę z zakrwawionymi pięściami. Pojawienie się mundurowych nie ostudziło zapału 26-latka. Używając wulgaryzmów wykrzykiwał, iż nadal będzie niszczył samochody, bo "ich właściciele na to zasłużyli". W podobnym stylu wyrażał się, twierdząc, że jest bezkarny.
Po chwili swoją frustrację przekierował na interweniujących policjantów, szarpiąc ich i kierując wobec nich inwektywy. Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia mundurowych.
Odpowie również za wybicie szyb w kilku pojazdach, straty oszacowano na kilka tysięcy złotych. Decyzją prokuratora 26-latek został oddany pod policyjny dozór. Grozi mu do 5 lat więzienia.